Słoneczny tenis stołowy na molo w Sopocie

Słoneczny tenis stołowy na molo w Sopocie

Sopockie molo gościło gościło w niedzielne południe tenisistów stołowych czołowych klubów województwa pomorskiego.Pomysłodawcą wydarzenia był prezes ATS Rumia p. Jarosław Przyborowski a głównym organizatorem Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji miasta Sopot, przy wspólpracy z Pomorskim Związkiem Tenisa Stołowego i klubami: KS AZS AWFiS Gdańsk, ATS Rumia, MRKS Gdańsk i UKS Skoczek Sopot. Imprezę po mistrzoswsku prowadził redaktor Włodzimierz Machnikowski, znawca i uczestnik – sprawozdawca z wielu wydarzeń tenisa stołowego, które były dziełem przede wszystkim  legendarnej dwójki Andrzej Grubba i Leszek Kucharski. Prezes Pomorskiego Związku Tenisa Stołowego barwnie scharakteryzował aktualny stan pomorskiego tenisa stołowego, wskazując miejsca (kluby sportowe) gdzie można uprawiać tenis stołowy Wyczynowo i amatorsko. Przedstawiciele 4 klubów (KS AZS AWFiS Gdańsk, UKS Skoczek Sopot, MRKS Gdańsk i ATS Rumia przedstawili swoje osiagnięcia, które redaktor Machnikowski przeplatał rezultatami z przeszłości. Były pokazy gry, chęti mogli zmierzyć się zarówno zawodnikami ekstrarklasy jak i młodszymi zawodnikmi. Warto odnotować, że KS AZS AWFiS reprezentowali i czynnie uczestniczyli w pokazach jak i grach z chętnymi spacerowiczami najlepsi zawodnicy: Wang Zeng Yi – Mistrz Europy w grze podwójnej, Malicki Szymon – wielokrotny medalista Mistrzostw Polski seniorów, Tomaszuk Tomasz – wielokrotny medalista Młodzieżowych Mistrzostw Polski oraz brązowy Medalista Drużynowych Mistrzostw Polski. Przy lekkim sopockim zefirku obserwowaliśmy niespodziewane rywalizacje zarówno w grze pojedynczej jak i podwójnej.Pomorski tenis stołowy przyjaźnie zaprezentował się w promieniach sopockiego słońca i może stał się zachętą dla licznie zatrzymujących się dzieci do podjęcia treningów a dla dorosłych potwierdzeniem, że tenis stołowy można z powodzeniem uprawiać (grać) w każdym wieku. Warto dodać, że miejsce wydarzenia odwiedziła  Wiceprezydent Sopotu p.Magdalena Czarzyńska-Jachim.

 

 

KOMUNIKATY